02
lis

Błękitne królestwo Maxa – pokój dla kilkulatka

Błękitne królestwo Maxa - pokój dla kilkulatka

Zasady urządzania dziecięcego pokoju

Aranżacja pokoju dziecka rządzi się nieco innymi prawami, niż pokoju dla dorosłego. Choć motyw królewskiego pałacu, pirackiego zamku czy Kapitana Ameryki może wydawać się kuszącym pomysłem, to czasem lepiej postawić na nieco większą neutralność. Bo gdy do ścian w żywych odcieniach, wielobarwnych mebli, pstrokatych detali dojdą jeszcze ogromne ilości różnokolorowych zabawek, zamiast magicznej, inspirującej przestrzeni zafundujemy maluchowi misz-masz, przyprawiający o zawrót głowy. Stwórzmy dziecku przestrzeń, która pobudza do rozwoju, ale jednocześnie zostawia miejsce na wyciszenie i – gdy przychodzi pora snu – oderwanie się od wszechobecnych bodźców.

 

Kolory i wyposażenie w pokoju dla kilkulatka

Jak zatem urządzić pokój małego chłopca? Dobrze, jeśli bazą będą ściany w neutralnym kolorze, np. złamanej bieli lub – tak jak w przypadku sypialni Maxa – rozbielonych szarości. Ten kolor w różnych tonacjach zastosowano także na innych elementach wyposażenia tego wnętrza. Pojawia się na frontach pojemnej komody z kolekcji Stieg firmy Vox oraz dużej szafy ubraniowej, która ciekawie łączy kolor biały z szarością. Jedną ze ścian dziecięcego pokoju wyklejono tapetą z dużym motywem mapy świata w spokojnych, pastelowych odcieniach błękitu. Tapeta ta ożywia aranżację i jednocześnie pełni funkcję edukacyjną, pobudzając ciekawość Maxa.

Ala Inspiruje - jak urządzić pokój dla małego chłopca?

Modułowe meble do pokoju dziecka to wybór nieprzypadkowy. W przyszłości pozwolą na rozbudowywanie systemu zgodnie z potrzebami dorastającego domownika. Co ważne, duża szafa i niska komoda z pojemnymi szufladami z systemem cichego domyku bardzo pomogą w zachowaniu porządku. Łatwo można do nich dosięgnąć i szybko schować w ich wnętrzu zbierające kurz dziecięce zabawki. Trudno oczekiwać od kilkulatka, że będzie sumiennie sortować i układać na koniec dnia wszystkie swoje skarby na półkach. Dodatkowo niska komoda może posłużyć jako wygodna ławka, na której można przysiąść podczas zabawy.

Białe łóżko kryje w sobie praktyczne rozwiązanie w postaci wysuwanego drugiego miejsca do spania. Sprawdzi się zarówno podczas zabawy, jak też w sytuacji, w której Maxa odwiedzi jeden z jego szkolnych przyjaciół. Ustawione zostało na tle ściany stanowiącej jeden z dwóch mocniejszych akcentów kolorystycznych w tym pokoju. Ciemnobłękitna ściana i ciemnobłękitny regalik na książki ustawiony po przeciwnej stronie, energetyzują wnętrze, ale nie wprowadzają do niego kolorystycznego chaosu.

 

Przestrzeń do zabawy, światło – by przegnać z kątów strachy

A co z podłogą? W dziecięcym pokoju należącym do małego chłopca wcale nie musi być ona wyłożona wykładziną z motywem ulicy. Odporne na zadrapania, laminowane panele w wybarwieniu dębu – dzięki jasnej kolorystyce – dodają pomieszczeniu optycznej przestrzeni a jednocześnie z powodzeniem wytrzymają dzikie, dziecięce harce. Przestrzeń w pokoju dziecka nie powinna być zagracona meblami czy innymi sprzętami. Jeśli jest taka możliwość, zagwarantujmy mu miejsce do nieskrępowanej zabawy, którą i tak zapewne w ciągu dnia wypełni swoimi ukochanymi, dziecięcymi skarbami.

Okna w pokoju Maxa są duże i sięgają aż do samej podłogi. Dzięki temu do wnętrza wpada przez cały dzień mnóstwo światła słonecznego. Gdy jednak w pokoju Twojego dziecka są one standardowych rozmiarów, zadbaj o jego dodatkowe doświetlenie. Lampa sufitowa zapewni komfort podczas zabawy, kinkiet nad łóżkiem lub lampka nocna na szafce – rozproszy wieczorny mrok i uspokoi przed snem, a lampa stojąca np. przy regale z książkami, pozwoli na komfortowe, wieczorne czytanie bajek.